Budowa albo kupno własnego domu to poważna inwestycja, która wymaga ogromnego nakładu finansowego. Czasy, w których dwupokojowe mieszkanie można było kupić już za trzysta tysięcy złotych dawno minęły. Dzisiaj sumę taką nierzadko trzeba zapłacić za kawalerkę w większym mieście. Tym samym rośnie segment rynku finansowego związanego z kredytami hipotecznymi oraz mieszkaniowymi, bez których zakup domu jest właściwie niemożliwy.
Kredyty takie można zaciągnąć w każdym polskim banku, w walucie rodzimej lub zagranicznej (popularne w ostatnich latach kredyty walutowe we frankach). Wcześniej istniała pewna forma dofinansowania od państwa, program „Rodzina na swoim”, współcześnie jednak cały ciężar spłaty takiego kredytu leży bezpośrednio na kredytobiorcy. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że kredyty mieszkaniowe są częściej brane przez osoby starsze niż młodsze, co wiąże się z tym, że mają one lepszą zdolność kredytową, a banki chętnie udzielają im kredytów. Młode osoby, nierzadko bez stałej pracy i stałych dochodów, mają mniejsze szanse na to, aby bank pozytywnie zaopiniował ich wniosek o kredyt.